środa, 23 maja 2012

The Adventures of Red

Niektóre zagadki wymagają jedynie wytrwałości.
Dla studentów sesja zbliża się wielkimi krokami, więc w ramach rozgrzewki, w tym tygodniu również przedstawiam wam grę logiczną. W The Adventures of Red sterujemy tytułowym Redem, który ma za zadanie dostać się do wschodniej wieży tajemniczego zamku. Nagrodą, która tam na niego czeka jest zaś czekoladowa babeczka, co powinno dodatkowo zmotywować wiecznie głodną brać studencką do wytężenia szarych komórek.

Sam zamek jest jednak labiryntem komnat, a przejścia między nimi zamknięte są na różnokolorowe kłódki. Aby dostać się do kolejnego pomieszczenia, trzeba zdobyć odpowiedni klucz, co wiąże się zawsze z koniecznością rozwiązania jakiejś zagadki. W każdej z sal znajduje się jedna taka łamigłówka. Niektóre są proste, a część stanowi również przerobione wersje zagadek znanych od lat. Kilka jest jednak naprawdę oryginalnych i stanowi ciekawe wyzwanie. Zwłaszcza, że każda z nich jest inna, nuda więc nam nie grozi. A choć czasem wymagają chwili zastanowienia, to większość jest jednak dosyć prosta. Dodatkowo w zamku pochowane są kapelusze, jakie można zakładać na głowę Reda, a także diamenty, których znalezienie podnosi nasz końcowy wynik.

Nad innymi trzeba się nagłowić.
Cała gra ma ładną grafikę, a na szczególna uwagę zasługują animacje Reda. W trakcie gdy my główkujemy, on potrafi wyciągnąć gitarę albo zacząć żonglować. Prosty, stylizowany na średniowiecze utwór muzyczny również dodaje klimatu i pasuje do leniwego tempa rozgrywki. Co prawda gra w paru zagadkach wymaga znajomości angielskiego, ale nie sadze by było to większym problemem. Bardziej uważni mogą również znaleźć parę smaczków i nawiązań do znanych filmów i książek. Wszystko to składa się na bardzo dobrą grę, tak wiec każdemu z was polecam zapoznanie się z The Adventures of Red. Nawet jeśli nie lubicie czekoladowych babeczek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz