![]() |
| Tak wygląda moje rozwijające się królestwo |
Parę dni temu moja dziewczyna słodkim głosem stwierdziła
„Janeeek. Mógłbyś zacząć grać w Magic Land na Facebooku? Bo potrzebuje
pomocy przy rozbudowie zamku...” Pomimo mojej niechęci do przeglądarkowych
MMO* (a tych na Facebooku w szczególności) zarejestrowałem się i... wciągnęło
mnie. Znowu.
Nie będę się zagłębiał w szczegóły ML, zwłaszcza że nie
różni się specjalnie od innych tego typu produkcji. Każda czynność zużywa jeden
punkt energii, której ilość jest ograniczona i odnawia się w tempie 12 punktów
na godzinę. Nie warto się więc logować częściej niż 2-3 razy dziennie. Z drugiej
strony, ja w ciągu 3 dni doszedłem do etapu, gdzie włączenie ML jest pierwszą
czynnością po przebudzeniu się, po powrocie z uczelni, oraz ostatnią przed
położeniem się spać...
Zresztą wszystkie gry przeglądarkowe oparte na czasie
rzeczywistym uzależniają w podobny sposób. Dawno temu wstawałem o 3 w nocy, aby
rozbudowywać wioskę w Plemionach. Od tego czasu grałem też w wiele innych
podobnych tytułów: OGame, BiteFight, Heroes Kingdoms, Backyard Monsters, Project Legacy itd.
Choć w założeniu to gry każualowe (w końcu można na nie wejść raz dziennie na
chwile, bo potem i tak nie ma nic do roboty), w praktyce skupiają graczy
bardziej hardcorowych niż wiele „dużych” produkcji. Ja przynajmniej nie znam
nikogo, kto wstawałby codziennie o 3 w nocy aby grać w nowe Call of Duty... A w
jakie gry przeglądarkowe wy graliście/gracie? Wstawaliście w środku nocy aby
wysyłać floty/armie, albo rozbudowywać swoje wioski? Dajcie znać w komentarzach.
A ja wracam do mojego magicznego królestwa, żeby zebrać arbuzy z grządek.
*Massive Multiplayer Online – Gry multiplayer w które
naraz grają setki osób.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz